Czy czasami masz wrażenie, że szkoła to jedno wielkie zamieszanie, a każdy dzień to wyścig z czasem? Zadania domowe, sprawdziany, lekcje online – wszystko się kumuluje, a Ty ledwo łapiesz oddech? Na dodatek chcesz przecież mieć czas dla siebie: na spotkania z przyjaciółmi, odpoczynek, rozwijanie swoich pasji. Spokojnie, nie jesteś w tym sama/sam. Żonglowanie nauką, rozrywką i odpoczynkiem to wyzwanie, z którym mierzy się każdy. Ale dobra wiadomość jest taka, że można nauczyć się lepiej organizować swój czas, żeby nie zwariować i mieć przestrzeń na wszystko, co ważne.
Odpoczynek nie jest stratą czasu – jest niezbędny!
Czasami możesz myśleć, że jeśli poświęcisz każdą wolną chwilę na naukę, to zdążysz zrobić więcej, szybciej, lepiej. Tylko że… to tak nie działa. Twój mózg, podobnie jak komputer, potrzebuje regularnych „przerw na restart”. Bez odpoczynku nie jesteś w stanie działać na pełnych obrotach – przeciążony mózg zaczyna działać wolniej, a Ty robisz coraz więcej błędów. To jak granie w grę wideo bez zapisywania – ryzyko, że coś pójdzie nie tak, rośnie. Dlatego, jeśli chcesz uczyć się efektywnie, musisz wprowadzić w swój plan dnia regularne przerwy na regenerację.
Odpoczynek może mieć różne formy, nie musi to być leżenie na kanapie. Dla jednych odpoczynkiem będzie ruch na świeżym powietrzu, dla innych oglądanie serialu, rysowanie czy spotkanie z przyjaciółmi. Ważne, żebyś znalazła/znalazł coś, co naprawdę Cię relaksuje i pozwala oderwać się od myślenia o szkole. Spróbuj w ciągu dnia znaleźć przynajmniej 30 minut na coś, co sprawia Ci przyjemność. Gdy wrócisz do nauki, Twój umysł będzie bardziej świeży, a Ty zyskasz nowe siły do działania. Dobrze jest to wszystko sobie odpowiednio i dokładnie rozplanować, konsekwentnie się tego trzymając.
Zrób plan, ale bez spinania się!
Planowanie może brzmieć nudno i kojarzyć się z tabelkami pełnymi małych kratek, ale wcale nie musi tak być. Chodzi o to, żebyś wiedziała/wiedział, co masz do zrobienia, i w jakiej kolejności. Zamiast gubić się w natłoku zadań, wiesz dokładnie, czym musisz się zająć najpierw, a co może poczekać. Na przykład, kiedy masz na głowie trzy zadania domowe, możesz ustalić, że najpierw zajmujesz się matematyką, bo na jutro musisz oddać pracę, a potem poświęcasz czas na dłuższy projekt z historii. Dzięki temu nie będziesz tracić czasu na zastanawianie się, od czego zacząć.
Warto jednak pamiętać, że plany powinny być elastyczne. Zawsze mogą pojawić się niespodziewane sytuacje – na przykład telefon od kumpla z zaproszeniem na spacer albo nagła zmiana terminu w szkole. Dlatego nie stresuj się, jeśli nie uda Ci się zrealizować planu w stu procentach. Plan ma być narzędziem, które ułatwi Ci życie, a nie czymś, co Cię ogranicza. Staraj się planować tak, żeby w ciągu dnia znalazło się miejsce nie tylko na obowiązki, ale też na relaks i czas dla siebie.
Pamiętaj, że działając w pojedynkę, musisz wszystko „ogarnąć” sama/sam. Obowiązków masz niezliczoną ilość, a Twoja doba – o zgrozo! – ma tylko 24 godziny. Jest takie stare ludowe porzekadło, które być może niejednokrotnie słyszałaś/słyszałeś od swoich dziadków i/lub rodziców, mówiące o tym, że „Nie da się trzymać iluś srok za jeden ogon”. I oto ta ludowa mądrość – choć być może dla Ciebie dosyć oldschoolowa – to jednak tak naprawdę nigdy nie straciła na znaczeniu.
Nie próbuj robić wszystkiego na raz
Multitasking, czyli robienie kilku rzeczy naraz, brzmi fajnie, prawda? Możesz jednocześnie oglądać serial, pisać wypracowanie z polskiego i gadać na czacie z kumplami. Tylko że… to wcale nie działa. Twój mózg nie jest zaprogramowany tak, żeby jednocześnie zajmować się kilkoma zadaniami z pełnym skupieniem. Jeśli próbujesz robić wiele rzeczy naraz, żadnej z nich nie robisz dobrze. W rezultacie spędzasz więcej czasu, robiąc te same rzeczy, które mogłabyś/mógłbyś zakończyć szybciej, gdybyś skupiła/skupił się na jednej czynności.
Dlatego spróbuj wprowadzić zasadę: jedno zadanie naraz. Na przykład, jeśli robisz zadanie domowe, wyłącz telewizor, odłóż telefon i skup się wyłącznie na pracy. Zauważysz, że idzie Ci to szybciej, a przy okazji nie będziesz tak zmęczona/zmęczony. Po skończeniu zadania możesz zrobić sobie przerwę, podczas której zrelaksujesz się na swoich warunkach. Dzięki temu zyskasz więcej wolnego czasu i poczujesz się mniej przytłoczona/przytłoczony.
Nie zapominaj przede wszystkim o samej/samym sobie. I nie gódź się ze stwierdzeniem, że jest to postawa egoistyczna. Wyobraź sobie, że robisz prezentację na komputerze, który działa niesłychanie wolno i jest zainfekowany wirusem. Czy uda Ci się dokończyć zadanie? Być może, jakimś cudem, tak się stanie. Pomyśl jednak tylko, ile stracisz na to czasu, energii oraz nerwów. A co by było, gdyby Twój komputer działał perfekcyjnie? Wówczas skupiasz się wyłącznie na zadaniu i wykonujesz je niemal „w mgnieniu oka”. Ale to nie komputer jest tutaj najistotniejszy. Najważniejszym „narzędziem” w każdym zadaniu – choć być może brzmi to nieco kontrowersyjnie – jesteś Ty sama/sam. Czy próbowałaś/próbowałeś zrealizować ważny projekt chociażby w czasie, gdy chorowałaś/chorowałeś na grypę? Jak to wszystko wówczas przebiegało? Podejrzewam, że była to dla Ciebie droga przez mękę. Mam rację? A co w sytuacji, gdy jesteś zwyczajnie zmęczona/zmęczony? Jaka jest wówczas – za przeproszeniem – Twoja wydajność? Nie trudno domyśleć się, że dosyć niska. Dlatego warto zadbać przede wszystkim o siebie.
Znajdź czas na hobby i rozwój
Nauka jest ważna, ale nie można zapominać o tym, że każdy z nas potrzebuje przestrzeni na swoje pasje. Hobby to nie tylko sposób na relaks, ale także na rozwijanie swoich umiejętności, które mogą przydać się w przyszłości. Jeśli masz jakieś zainteresowania, nie zaniedbuj ich. Czas spędzony na malowaniu, grze na gitarze, pisaniu opowiadań czy sporcie to nie jego marnowanie, ale inwestycja w siebie. Wyobraź sobie, jak wiele możesz się nauczyć i ile satysfakcji przynosi rozwijanie talentu.
Wspomniałem już o tym w felietonie „Kreatywność i rozwijanie talentów. Jak odkrywać i rozwijać talenty dzieci?”, który na stronie Starostwa Powiatowego w Iławie ukazał się w październiku 2024 roku. Dotyczy to nie tylko dzieci, ale młodych ludzi w ogóle – także i Ciebie.
Nie musisz poświęcać na hobby całych dni. Wystarczy 15 – 30 minut dziennie, żeby się odprężyć i zrobić coś, co naprawdę lubisz. Dzięki temu zyskasz energię i motywację do dalszej pracy, a Twoje dni będą ciekawsze i bardziej zrównoważone. Pamiętaj, że szkoła to nie wszystko (choć oczywiście jest niesłyszenie ważna), a rozwijanie swoich pasji może pomóc Ci odnaleźć swoją drogę w przyszłości.
Złap równowagę z technologią
Telefony, komputery i tablety to świetne narzędzia, które mogą ułatwiać naukę i dostarczać rozrywki. Ale łatwo jest wpaść w pułapkę zbyt długiego czasu spędzanego przed ekranem. Na pewno zdarzyło Ci się przysiąść do TikToka na chwilę, a potem okazało się, że minęły dwie godziny. Tego rodzaju „przypadkowe” marnowanie czasu może sprawić, że zabraknie Ci go na ważniejsze rzeczy, takie jak nauka, odpoczynek czy spotkania z przyjaciółmi. Dlatego warto wprowadzić pewne granice. Spróbuj ustalić sobie „okna czasowe” na korzystanie z technologii. Na przykład możesz postanowić, że przeglądasz media społecznościowe tylko przez 20 minut po szkole, a wieczorem wyłączasz telefon, żeby skupić się na odpoczynku lub przygotowaniu do kolejnego dnia. To da Ci większą kontrolę nad swoim czasem i pomoże uniknąć uczucia, że ciągle tracisz go na bezmyślne scrollowanie. Zaskoczysz się, jak wiele zyskasz, kiedy będziesz korzystać z technologii bardziej świadomie. Pamiętaj, że w jakiejkolwiek sytuacji byś się nie znalazła/nie znalazł, nie musisz być w tym sama/sam. Dotyczy to zwłaszcza momentów i przeżyć, które są dla Ciebie bardzo trudne.
Proś o pomoc i nie bój się przyznać, że jest ciężko
Każdy z nas czasem czuje się przytłoczony obowiązkami. Nie ma w tym nic złego. Jeśli masz wrażenie, że nauka Cię przerasta, a planowanie dnia wcale nie pomaga, nie bój się poprosić o pomoc. To może być starszy brat, siostra, rodzic albo nauczyciel. Każdy z nich może podpowiedzieć Ci, jak lepiej zorganizować czas, a przy okazji wesprzeć, kiedy masz gorszy dzień. Ważne, żebyś nie próbowała/nie próbował wszystkiego ogarniać samodzielnie.
Pamiętaj, że prośba o pomoc nie jest oznaką słabości, ale świadczy o Twojej dojrzałości. Dzięki wsparciu innych łatwiej znajdziesz rozwiązania na problemy, które wydają się nie do przeskoczenia. Czasami wystarczy krótka rozmowa z kimś, kto spojrzy na Twoją sytuację z innej perspektywy, żeby znaleźć wyjście z trudnej sytuacji. Nie bój się mówić o tym, co Cię martwi.
Ostatecznie to Ty jesteś szefową/szefem swojego czasu. I tylko od Ciebie zależy, jak nim zarządzasz, żeby mieć tenże czas na wszystko, co dla Ciebie ważne. Spróbuj wprowadzać małe zmiany w swoim harmonogramie, a zobaczysz, że życie stanie się bardziej zrównoważone. Nauka jest ważna, ale równie istotne są odpoczynek, Twój rozwój osobisty i chwile spędzone na tym, co sprawia Ci radość. Zrób dla siebie przestrzeń na wszystko, co kochasz. I pamiętaj, że w zarządzaniu czasem kluczem jest równowaga!
Jak zatem zarządzasz swoim czasem? Ile przeznaczasz go na naukę, a ile na życie osobiste? Jak zwykle – z autentycznym zainteresowaniem – czekam na Twoje maile. W tej i każdej innej sprawie… 😊
Wojciech Kaniuka
Czekam na kontakt z Państwem: wojciech.kaniuka@powiat-ilawski.pl